[MAKEUP]: Wrześniowa promocja w Drogeriach Rossmann. Co kupiłam i czy było warto?
DWA RAZY DO ROKU W DROGERIACH ROSSMANN, POJAWIA SIĘ DUŻA ZNIŻKA NA KOSMETYKI KOLOROWE. TO CZAS KIEDY MOŻNA WYSZUKAĆ PRAWDZIWE PEREŁKI. ALE TAKŻE IDEALNY MOMENT NA...
Jak widzisz po tytule, mam dzisiaj kilka przemyśleń dotyczącej, akcji promocyjnej "MAKIJAŻ -40%, -50%, -70%" Drogeriach Rossmann. Podyktowane jest to m.in tym całym szumem czy zachowaniem, głównie klientek. A do tego jeszcze dochodzą genialne trki marketingowe. Pora rozłożyć to na czynniki pierwsze!
Pewnie zaskoczyła Cię informacja, właśnie o aplikacji Rossmann? Już wszystko wyjaśniam.
Zapewne widziałaś albo słyszałaś o gigantycznych tłumach, które przewijają się podczas całej promocji, szczególnie widoczne są pierwszego dnia - tuż po otwarciu drogerii. Wtedy też do koszyków, lądują niepoliczone ilości kosmetyków. Ale nim ktoś chce sfinalizować transakcję, woli sprawdzić ile dokładnie kosztuje np. szminka marki X czy tusz marki Y. Tu zaczyna się maraton, ponieważ tak naprawdę, każdy chce dotrzeć do czytnika.
SKORZYSTAJ Z CZYTNIKA W APLIKACJI.
A tak, naprawdę wystarczy, że uruchomisz APLIKACJE -> po prawej stronie na czerwonym pasu odnajdziesz SKANUJ -> następnie na wybranym przez Ciebie produkcie odszukasz KOD KRESKOWY i wyostrzysz go na ekranie Smartfona -> Tym sposobem dowiesz się ile faktycznie kosztuje!
Nie zdarzyło mi się jeszcze, przyczytać w trakcie jakiej kolwiek promocji opinie typu "Świetna promocja! Nareszcie wszystko jasno i czytelnie" albo "W końcu wiem, jakie są zasady obowiązujące podczas promcji!". Zamiast tego jest jad nie z tej ziemi: "Złodzieje!", "Nie kupujcie u nich, bo w perfidny sposób naciągają klientów.", "Po zapłaceniu okazało się, że podkład był w normalnej cenie, a ja nie mam możliwości zwrócenia towaru!!!! Nigdy więcej! idt itp....
Teraz już chyba nie muszę tłumaczyć, dlaczego najpierw dodałam informację o Aplikacji. Prawda?
A ta historia przedstawia to idealnie:
Na dzień, przed tą AKCJĄ wybrałam się do Rossmanna po produkty z kończącej się promocji. Miałam na uwadze najnowszą maskarę do brwi i najnowszy podkład Satin Matt od Eveline, przy okazji chciałam sprawdzić czy dotarły. Okazało się, że tak, więc zadowolenie nie kryłam, ale też nie nacieszyłam się nim zbyt długo. Dlaczego?
Po pierwsze od momentu publikacji listy produktów, objętych promocją nie znajdował się na niej ten podkład. Po drugie w dniu startu akcji, nic się w tej kwestii nie zmieniło. A po trzecie, kiedy wieczorem 16 września zajrzałam do Rossmanna okazało, się że i zeszła w.w. maskara oraz podkład, który nie został objęty zniżką!
No więc czy warto było czekać?
I tak i nie czyli 50/50. Co do samych zniżek: teraz niektóre produkty są jeszcze tańsze niż podczas dużej akcji.
Ogólnie bardzo lubię, kiedy dwa razy do roku w Drogeriach Rossmann, pojawia się duża zniżka na kosmetyki kolorowe. Jest to czas kiedy można wyszukać prawdziwe perełki. Ale także idealny moment na jeszcze dokładniejsze zweryfikowanie oferty, aby wiedzieć dokładnie co i jak. A Twoje zakupy obędą się bez stresu. To tak na przyszłość. I nie tylko w tej danej drogerii.
HEJ PIĘKNA!
Jak widzisz po tytule, mam dzisiaj kilka przemyśleń dotyczącej, akcji promocyjnej "MAKIJAŻ -40%, -50%, -70%" Drogeriach Rossmann. Podyktowane jest to m.in tym całym szumem czy zachowaniem, głównie klientek. A do tego jeszcze dochodzą genialne trki marketingowe. Pora rozłożyć to na czynniki pierwsze!
1. Aplikacja "KLUB ROSSMANN" - twój najlepszy przewodnik!
Pewnie zaskoczyła Cię informacja, właśnie o aplikacji Rossmann? Już wszystko wyjaśniam.
Zapewne widziałaś albo słyszałaś o gigantycznych tłumach, które przewijają się podczas całej promocji, szczególnie widoczne są pierwszego dnia - tuż po otwarciu drogerii. Wtedy też do koszyków, lądują niepoliczone ilości kosmetyków. Ale nim ktoś chce sfinalizować transakcję, woli sprawdzić ile dokładnie kosztuje np. szminka marki X czy tusz marki Y. Tu zaczyna się maraton, ponieważ tak naprawdę, każdy chce dotrzeć do czytnika.
SKORZYSTAJ Z CZYTNIKA W APLIKACJI.
A tak, naprawdę wystarczy, że uruchomisz APLIKACJE -> po prawej stronie na czerwonym pasu odnajdziesz SKANUJ -> następnie na wybranym przez Ciebie produkcie odszukasz KOD KRESKOWY i wyostrzysz go na ekranie Smartfona -> Tym sposobem dowiesz się ile faktycznie kosztuje!
2. "WYBRANE" a "WSZYSTKIE" kosmetyki są objęte......czyli WARTO CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM, ŻEBY NIE PRZEPŁACIĆ!
Nie zdarzyło mi się jeszcze, przyczytać w trakcie jakiej kolwiek promocji opinie typu "Świetna promocja! Nareszcie wszystko jasno i czytelnie" albo "W końcu wiem, jakie są zasady obowiązujące podczas promcji!". Zamiast tego jest jad nie z tej ziemi: "Złodzieje!", "Nie kupujcie u nich, bo w perfidny sposób naciągają klientów.", "Po zapłaceniu okazało się, że podkład był w normalnej cenie, a ja nie mam możliwości zwrócenia towaru!!!! Nigdy więcej! idt itp....
Teraz już chyba nie muszę tłumaczyć, dlaczego najpierw dodałam informację o Aplikacji. Prawda?
A ta historia przedstawia to idealnie:
Na dzień, przed tą AKCJĄ wybrałam się do Rossmanna po produkty z kończącej się promocji. Miałam na uwadze najnowszą maskarę do brwi i najnowszy podkład Satin Matt od Eveline, przy okazji chciałam sprawdzić czy dotarły. Okazało się, że tak, więc zadowolenie nie kryłam, ale też nie nacieszyłam się nim zbyt długo. Dlaczego?
Po pierwsze od momentu publikacji listy produktów, objętych promocją nie znajdował się na niej ten podkład. Po drugie w dniu startu akcji, nic się w tej kwestii nie zmieniło. A po trzecie, kiedy wieczorem 16 września zajrzałam do Rossmanna okazało, się że i zeszła w.w. maskara oraz podkład, który nie został objęty zniżką!
3. Dostępność towaru, obsługa klienta i CZY WARTO BYŁO CZEKAĆ?
W kwestii dostępności towaru to pierwszy raz od dawien, dawna było średnio. Przez cały okres trwania promocji mało było dostaw uzupełniających. Dodatkowo duża część towaru zalegała nierozpakowana na specjalnych paletach/koszach. Już nie wspomnę o pootwieranych produktach (czemu producenci oszczędzają na testerach???).No więc czy warto było czekać?
I tak i nie czyli 50/50. Co do samych zniżek: teraz niektóre produkty są jeszcze tańsze niż podczas dużej akcji.
Mnie osobiście udało się tylko dostać część z mojej listy. Mimo tego i tak jestem zadowolona. I te cuda widzisz na zdjęciach. Niebawem o nich będę tutaj pisać!
Ogólnie bardzo lubię, kiedy dwa razy do roku w Drogeriach Rossmann, pojawia się duża zniżka na kosmetyki kolorowe. Jest to czas kiedy można wyszukać prawdziwe perełki. Ale także idealny moment na jeszcze dokładniejsze zweryfikowanie oferty, aby wiedzieć dokładnie co i jak. A Twoje zakupy obędą się bez stresu. To tak na przyszłość. I nie tylko w tej danej drogerii.
+
Kilka słów o produktach, które kupiłam :)
U mnie minęła pod znakiem sprawdzonych korektorów, nowiutkich tuszy do rzęs i produktów do brwi. Szczególnie, że część z tego zestawu, zdobyłam dopiero w Krakowie. Więc widać, że tym razem nie było tak łatwo dostać produkty, jak np. w kwietniu br.
Pozdrawiam,
@asiamuf
____________________________________________________
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz