[MAKEUP]: Cienie OMG od MIYO! Czyżby genialne cienie w niskiej cenie?!

 Cześć Ślicznotki!

Czy macie czasem tak, żeby powiedzieć komuś "OMG, ale Twój makijaż jest piękny!". Ale same mówicie do siebie "OMG, cudowny wyszedł mi ten makijaż!". A jak jest jest z tytułowymi cieniami marki MIYO i czy jest to OMG, to zapraszam Was do dalszej części postu.



Markę MIYO, znam od dawna zaś z cieniami tej marki, zapoznałam się w zeszłym roku. Do nich zakupu skłonił mnie brak żółtego cienia, który bardzo mi doskwierał, a także myśl o intensywnej fuksji. I tak wpadłam na cienie OMG! Co ciekawe po testerach, od razu pojawiła mi się myśl "OMG!", od razu zrozumiałam dlaczego.



Cienie maja bardzo intensywna pigmentację, zaznaczając, że można ją budować. Cudownie i niesamowicie prosto się blendują. Praca z nimi to sama przyjemność, że kreatywność sama się budzi. 

A co z trwałością?

Pamiętaj, że zawsze pod cienie używam bazy od Kobo Professional - tej w tubce! Przeczytasz o niej tutaj.

Makijaż z użyciem cieni Miyo pojawi się już niebawem na moim INSTAGRAMIE - @asiamuf



Pozdrawiam,
@asiamuf

____________________________________________________

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © asiamuf , Blogger