[BEAUTY]: Dwa genialne olejki od Anwen! Nie tylko do olejowania włosów!

Hej Piękna!

Uwielbiasz wykonywać, zabiegi olejowania na włosach lub może chcesz dopiero zacząć. A może chcesz posiadać olejek lub olejki, które idealnie sprawdzą także w pielęgnacji ciała. Jeżeli tak to dobrze trafiłaś. Sprawdziłam do Ciebie działanie olejku z nasion Baobabu, który jest idealny dla włosów średnioporowatych, oraz olejku Brokułowego, podobno może zastąpić silikony! Ale czy tak jest naprawdę? Zapraszam poniżej!





Olejek z nasion Baobabu

To olejek o lekko zielonkawym zabarwieniu i lekko gęstszej konsystencji(miewałam olejki bardzo płynne). Co do zapachu, jest on naturalny i nie każdemu on się  spodoba. Mnie on specjalnie nie przeszkadza. I jak każdy olejek Anwen posiada przyjemną w użytkowaniu pietę. 


A jak jest z jego działaniem?

Olejek ten jest wprost stworzony do włosów średnioporowatych! Dlatego, że poniekąd wnika w ich sprukturę, a jednocześnie otula go z zewnątrz. To sprawia, że włosy pozostają elastyczne, dzięki czemu mniej się łamią. Dodatkowo, w połączeniu z olejkiem z pestek śliwki ten efekt jest wzmocniony. To prawdziwy efekt WOW! 
Ponadto, rewelacyjnie działa na skórę, a w szczególności wrażliwej, suchej oraz z wypryskami. Moja bardzo, wręcz nadreaktywna skóra, doskonale go toleruje. I to nie tylko twarzy, ale także ciała. To odżywienie jest zrównoważone - nie za lekki i nie za ciężkie.


A jaka porcja wystarczy na włosy, a jaka na ciało?

Na włosy stosuję, zwykle dwie porcji z pipety, to optymalna ilość. Ponieważ, zbyt dużo nałożonego olejku sprawi, że trudno będzie go zmyć, a włosy mogą stać się matowe. Bo w olejowaniu najważniejsza jest systematyczność! Mniej + częściej = PIĘKNE WŁOSY.

Na ciało, zazwyczaj dwie do czterej porcji pipety w połączeniu z innymi olejkami np. migdałowym czy z konopii siewnych.

Jego pojemność to 30 ml, a cena 14,99 zł.


Olejek Brokułowy

To olejek o ciemniejszym, zielonym zabarwieniu niż jego poprzednik. Konsystencja też jest inna, o wiele gęstsza, wręcz aksamitna. Do tej pory nie spotkałam się z podobnym olejkiem. 
I wbrew pozorom, nie powstaje on całych brokuł, tylko z ich nasion. A jego zapach jest intensywnie brokułowy. ( Mały spoiler: poniżej zdradzę tajemnicę, jak go zakamuflować w momencie jego zastosowania)


A jak jest z jego działaniem?

Przyznam szczerze, że po pierwszych zastosowania obu olejków, doszłam do zaskakujący wniosków. Otóż ten olejek, dzięki tak gęstej konsystencji, doskonale zabezpiecza włosy. Przez co zastępuje sylikony i inne niż naturalne emolienty. Ale dla moich średnioporowatych jest zbyt ciężki, więc nakładam go w.w. olejek z nasion baobabu.

Przykład:
Najpierw zwilżam włosy Wodą różaną / Aloesem. 
Następnie nakładam minimalną ilość Nawilżającego Bzu.
Na to mieszankę Olejku z Nasion Baobabu i Śliwkowego 1:1.
A na sam koniec Olej Brokułowy. Czasami dołożę jeszcze coś mocno emolientowego na 15 minut przed myciem.

Taka kompozycja sprawia, że włosy są doskonale nawilżone i odżywione. Najważniejsze składniki zostają 'zamknięte' we wnętrzu włosa. To klucz do Pięknych Włosów.

A przypadu pielęgnacji ciała, działa jak już wyżej wspomniałam, niczym najlepszy emolient i to w dodatku naturalny!!! To prawdziwa gratka dla skóry wrażliwej, nadreaktywnej, podrażnionej a także atopików(czyli dla mnie).


A jaka porcja wystarczy na włosy, a jaka na ciało?

Tak samo jak w przypadku ojeku z nasion baobabu. Więc odsyłam powyżej.

Jego pojemność to 30 ml, a cena 23,99 zł.




A teraz pora na 'Mój Kosmetyczny Sposób'

Ale jeżeli chcesz go zneutralizować intensywną woń olejku, to wystarczy, że gotowej porcji, którą będziesz używać bezpośrednio, dodasz kilka kropelek olejków eterycznego.( Pamiętaj, nie dodawaj go do buteleczki!) W ten sposób umilisz sobie domowe SPA. 



Proszę, napisz w komentarzu czy używałaś już któryś z tych olejków, a może masz już jakiś ulubiony! Koniecznie daj znać!


Pozdrawiam,
@asiamuf

____________________________________________________



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © asiamuf , Blogger